czwartek, 4 lipca 2013

Rozdział 3.

Rodzice się zgodzili. Teraz tylko został Hazza. To będzie łatwe.
Siedząc przez telewizorem i zajadając jagody rozmyśliłam się jeszcze bardziej.
Myśląc o dziwnych rzeczach, nie możliwych na tym świecie, zamknęłam oczy...

"Jakby wziąć do rąk trochę magi

I bawić się ją cały czas, aż do jej braku. Został mi tylko rok chodzenia do szkoły. Ja taka drobna, ruda dziewczynka, będę mieć 18 lat i sobie poradzę w życiu. Liczę na to... Na pracę modelki też...♥"

Nie długo rozmyślałam, do drzwi ktoś zadzwonił. Otworzyłam.
-Tak?-Zapytałam otwierając drzwi.
-Pewnie mnie pamiętasz :D -Powiedział uśmiechając się chłopak w lokach, to ten Harry.
-Tak pamiętam, Harry!
-Zgadłaś! Mogę wejść, mam sprawę.
-Ale taty nie ma w domu, przyjedzie wieczorem.
-Ale ja nie do Adama, tylko do cb.-Wydało mi się to dziwne, pierwszy raz do domu przyszedł ktoś do mnie. Przez laty, to ja chodziłam do kogoś, lub się spotykaliśmy na placu zabaw, czy boisku.
-Dobra wejdź, zresztą też mam sprawę. To zacznij pierwszy.
-Dobra więc tak...-Zaczął chłopak siadając na kanapie w salonie.
-Ania i Kamila przyszły wczoraj do mnie i zapytały się, czy mogę was zabrać do tego... No, na to co poszukują modelek.
-Były wczoraj u cb?-Byłam przekonana, że ten pomysł nie wypali i dlatego rano się nie pakowałam.
-Tak i się zgodziłem was zawieść :) - O kurde!
-Ja myślałam, że to się nie uda i się nie pakowałam.!!!!-Zaczęłam się drzeć na cały głos.
Nieoczekiwanie zobaczyłam Anie i Kamilę, które powolnymi krowami zabierały swoje walizki z góry.
-Co wy tu robicie?-Zapytałam. Nagle zobaczyłam Kamila który znosi moje walizki z góry.
-Kamil! Bracie, dziękuje!-Pobiegłam w stronę Kamila, po czym go przytuliłam.
-Z kąt to wiedziałeś, że pojedziemy?
-Zadzwoniły dziewczyny wieczorem i powiedziały. Nie chciałem Cię budzić, po w salonie wygodnie spałaś. Więc sam Cię spakowałem.
-Kocham Cię!
-Ja cb też.-Udawałyśmy się w kierunku auta Harrego. Pożegnałyśmy się i wsiadłyśmy do samochodu.

Bo paru godzinach jazdy, byłyśmy na miejscu. Każda z nas dostała pokój w hotelu. Miałyśmy dwa dni na zrobienie pięknego zdjęcia tymi aparatami co dostałyśmy. Jak się dostaniemy to czeka nas etap drugi. Były tylko potrzebne 3 modelki, a było naprawdę dużo ładnych dziewczyn. Na początku eliminacja czy jesteś ładna, czy nie. Wszystkie przeszyły. Hazza nie miał gdzie mieszkać, bo ten hotel był cały zarezerwowany dla nas, więc zamieszkał ze mną. Ja pierwszego dnia już chciałam zrobić zdjęcie, ale mi się żadne nie udało:

Na każdym miałam smutną minę... Musiałam się z tym przespać.
Następnego dnia było mało czasu na zrobienie zdjęcia, ale znowu żadne mi się nie udało.
W ostateczny termin Harry zrobił mi raz zdjęcie, które było nawet oke.

Poszłam z nim do redakcji. Miałyśmy czas do 19:00, po 20:00 mieli oznajmić jakie 10 dziewczyn zostaję z 896.
Ja, Ania i Kamila zostałyśmy.
Jeju :P
Następna konkurencja była taka że....
---------------------------------------------------------------------------------
I jest rozdział 3. Ja mam już różowe włosy. I cię cieszę :P
Czytaj? Komentujesz. Pozdro!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz