piątek, 5 lipca 2013

Rozdział 4.

...że musiałyśmy zrobić komuś zdjęcie i same podjąć się swojej pasji...
Nie wiedziałam o co chodzi. Moją pasją była muzyka :P
Postanowiłam, że zrobię komuś zdjęcie na ulicy i sobie w tej pasji. 
To moje zrobione zdjęcie:
A to moje w pasji:
Miałam jeszcze jeden dzień, ale zdjęcia już oddałam.
Usiadłam spokojnie na kanapie, obok Harrego.
-Zmęczona?-Zapytał chłopak.
-Tak, bardzo.-Odpowiedziałam, po czym chłopak mnie przytulił.
Było ponad 40 stopni, ale mi nigdy przytulanie nie przeszkadzało :D

Minął dzień, ja i dziewczyny dalej jesteśmy w konkursie, została nas 4.
Teraz każda z nas przychodziła przemianę.
Żadna z nas nie miała lusterka w pokojach, ani podczas przemiany. Miał nam ktoś zrobić zdjęcie i nie pokazywać! Harry mi zrobił i zgłosił na konkurs, nie wiedziałam, czy jest udane, czy jest super. Miałam złe przeczucia, że to ja będę tą co odpadnie!~
Nadszedł dzień finału! Jeden facet chodził cały czas zmartwiony, zapytałam się jego czy coś jest nie tak:
-Przepraszam, wszystko okej?
-Tak, jeśli znajdziesz w minute kogoś kto zaśpiewa.!!!-Odpowiedział. Ja się nadawałam, umiałam śpiewać, tylko zawsze przed występem miałam tremę, a podczas występu nie mogłam wyciągnąć wysokich... Rozmyślanie przerwał mi Harry.
-Chodź znalazłem miejsca w przodzie!-Oznajmił.
-Ja mam lepsze, ja będę na scenie.
-No wiem, ale jeszcze nie teraz, chodź.
-Nie, ja będę teraz śpiewać!!!-Widocznie moje słowa usłyszał ten facet.
-Umiesz śpiewać?!
-Tak.
-Dobra nie mam czasu na przesłuchania, wchodź na scenę i śpiewaj!!!-Weszłam paczyłam się moment na widownie, a później na mikrofon który miałam przed sobą.
Załączyli jakiś rytm. Od razu wiedziałam co to za piosenka, zaczęłam śpiewać.
Kiedy skończyłam słyszałam oklaski, Harry, dziewczyny i parę innych osób, nawet wstali.
Okazała się, że zespołem, który nie przybył był Little Mix. Ja bardzo lubię LM, znałam ich wszystkie piosenki. Dziewczyny się zjawiły, ale za późno!
-Masz podobny głos do Perrie!-Powiedział Harry.
-Nie prawda, ja tak nie sądzę.
-Ale ja wiem, że masz.
-ZAPRASZAMY ZA CHWILE OGŁOSIMY WYNIKI.
Później pokazywali wszystkie zdjęcia. Nie było w nich mojego zdjęcia. Harry pokazał mi na którym jestem ja.
-"O KUR..."-Pomyślałam. To przecież nie ja. My i dziewczyny przeszłyśmy. Pierwsze co zrobiłam, to było iście do łazienki i zobaczenie się w lustrze, które już było na swoim miejscu.
Nie wierzyłam. To byłam ja!!!!
'
---------------------------------------------------------------------------------
Jest rozdział 4. Jak podoba się nowy styl Leny?
Pozdro! ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz