niedziela, 23 czerwca 2013

Prolog...

Hayka, jestem Lena. Moja mama nazywa się Monika, mam tatę Adama. Wolę mamę od taty. Mam brata Kamila i siostrę Olivię. W szkolę nie jestem za bardzo lubiana, przez dziewczyny :P
Chłopcy traktują mnie lepiej. Ale po stronie chłopców mam jeszcze koleżankę Kamilę. Ania chcę mnie zapoznać z dziewczynami, ale ja tego nie chcę. Może to, że znam wielu fajnych chłopaków, sprawia, że dziewczyny nie chcą się ze mną spotykać. Ale wiem co jest na topie, a co już wyszło z mody. Wiem jak pomóc dziewczyną w znalezieniu chłopaka. Ale też wiem czego chłopcy nie lubią. Kamila z Anią mówią mi wszystko na temat dziewczyn, a chłopcy i Kamil na temat chłopców :P. Psii...
Tata mówi, że mam krew menadżera, zawsze stawiam na swoim i lubię walczyć. No owszem. ale nie z krwią
się nie zgodzę. Tata tak mówi, bo sam jest menadżerem jakiegoś słynnego zespołu One Direction... Hmmm... Ładni chłopcy, ale nie w moim guście. W tą sobotę, czyli jutro mamy jechać z nimi na basen.
*o* Ja bikini, oni i woda. Co mój dziwny tata nie wymyśli..?? Olivia chciała się z nimi spotkać i ich poznać. A tata zawsze musi słuchać swojej kochanej córeczki. Nie chcę tam jechać sama, brat mówił, że zabiera ze sobą Kamilę [jego dziewczynę, a moją przyjaciółkę]. Jeden plus, za zabiorę Anie. No co? Jeśli Olivia chciała jechać się z nimi spotkać, to ja i Kamil możemy kogoś ze sobą zabrać! I tak moja siostra nie jest ładna, a myśli, że jest. Idę się pakować na wyjazd. Buziaczki ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz